czwartek, 25 czerwca 2009

twitter, nowy stary projekt, pieprzony newsweek i sprzedany serial


*jeżeli ktoś chciałby poczytać moje mini emo wywody, zapraszam na mojego twittera - nik: kaerel.

*odkurzam Ostatnią Kronikę. na samym blogu jeszcze nowych rzeczy nie ma, bo też i odkurzanie nie służy samemu komiksowi. uniwersum i bohaterowie muszą przejść teraz długą drogę do nowej formy medialnej. i na razie tyle mogę powiedzieć. co by po prostu nie zasrać sobie koszuli.

*napierw odezwał się newsweek, że potrzebują pasków komiksowych. potem się dowiedziałem, że będę rysował nie do swoich scenariuszy, bo mają nie najlepsze doświadczenia ze współpracy z piszącymi komiksiarzami. odparłem, że dlatego, iż nie zadzwonili wcześniej do mnie. ale się uparli. więc narysowałem paski do dość niekomiksowych scenariuszy. dodatkowo zrobiłem swoje wersje. i cisza. kiedy miałem już pisać by nie lecieli w kulki - telefon, i że jest ok. że dobrze rokuje. i cisza. i cisza. poprzysięgłem sobie wtedy, że choćby sama królowa brytyjska zadzwoniła i poprosiła o komiks, to bez zaliczki w ogóle nie bedę szukał ołówka. (to się nie tyczy kumpli, zinów itp).

*za to serial komiksowy o tematyce fantasy jest już sprzedany i niedługo zadebiutuje. jak zadebiutuje to podlinkuję. niepocieszeni, niedoszli klienci - trzeba było się szybciej zastanawiać.

*za oknem pogoda iście angielska. znaczy się - angielska zima.

*ach. zapomniałbym. od dziś staruje "letnia szkoła country".

lekcja pierwsza: Tanya Tucker z kawałkiem Texas When I Die.

12 komentarzy:

  1. a fajne chociaż te niekomiksowe scenariusze?

    OdpowiedzUsuń
  2. dobrze, że w ogóle scenariusze dostałeś.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, że wogóle coś chcieli. Mogli przecież zadzwonić ot, tak sobie, np. żeby zapytać co słychać.

    maTka

    OdpowiedzUsuń
  4. A czy to przypadkiem nie miał być komiks o les_bijakch?

    Misia

    OdpowiedzUsuń
  5. tak - o tych jebniętych w czerep lesbach co mi tu takie gówna wypisują.

    a może wśród lesbijek nie ma osób jebnietych w czerep?

    może to inna rasa. taka, która nie ma w swoich szeregach padnietych na głowę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj, grabisz sobie.
    Zaraz różne cześćjacki wypałują Cię w dupala koleżko!

    OdpowiedzUsuń
  7. Massiva!!! To ty żyjesz?

    Misia

    OdpowiedzUsuń
  8. Karolu, ale nic by się nie stało gdybyś jebn@ł jakiś komiks o les_bijkach. A nie ciągłe pierdu, pierdu. Przynajmniej byłby o czymś.

    Massiva

    OdpowiedzUsuń
  9. naprawdę myślałem o takim komiksie. ja rysunek, moja kumpela les - scenar. ale nie w ramach antologi. bo naprawdę to sztuczny twór. zreszta tak samo jak komiksy o powstaniu warszawskim, o solidarności czy marketingu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale mam nadzieję, że nie w stylu: mangowcipnych, tylko coś naprawdę w stylu "będę Panu wdzięczna, że poruszył Pan ten temat". Można by zebrać kasę u nas na to, dość szybko.

    Massiva

    OdpowiedzUsuń
  11. potraktowałbym to jak zwykły komiks z elementami. zwykły- znaczy u mnie - na poważnie. i na pewno nie miałby łatki. bo łatki i szufladki to własnie to cholerstwo, o którym tak niegrzecznie i dosadnie próbowałem napisac tam niżej.
    najpierw Łauma.

    OdpowiedzUsuń