niedziela, 14 czerwca 2009

wpis 50. drogi pamiętniku...

ŚWIAT SIĘ JEBIE, NA SZCZĘŚCIE JAPOŃCZYCY GRAJĄ COUNTRY.

http://www.comixgrrrlz.za.pl/nabor/

nabór do antologi lesbijskiej. zapraszają tylko dziewczęta. ciekawe, czy tylko lesbijki.

komuś się pojebało we łbie. ktoś znowu wychodzi ze swoją seksualnością na ulicę. po cholerę mi komiks robiony przez pryzmat czyjegoś dymania? sztuka nie potrzebuje podpisu :lesba, gej. sztuka potrzebuje dobrych historii, komiks potrzebuje dobrej grafiki. niestety bycie lesbijką nie gwarantuje ani jednego ani drugiego. gorzej- śmiem twierdzić, że procent komiksiarek lesbijek rysujących choćby poprawnie jest dążący do zera. 

w olsztynie swego czasu była żałosna wystawa "sztuki gejowskiej", która charakteryzowała się tym, że tworzył ją gej - beztalencie, ciałamaga plastyczna, dupa stylowa i amator do kwadratu. ale tłumy waliły bo gej. bo podpisał prace nie swoim nazwiskiem, nie wykształceniem, nie stylem, a swoim łóżkowym problemem. 

no pewnie, że jestem homofobem - czuję lęk przed wizją penetracji kutasem mojego odbytu - tak już mam.

ale jednoczesnie to mi nie przeszkadza u innych. absolutnie.

ale do cholery - nie mieszajcie w to sztuki - zróbcie antologię dobrych komiksów bez powiadamiania mnie kto, co robi kiedy się pierdoli po nocach. pchanie palców w tyłek koleżanki jeszcze nikogo nie nauczyło rysunku i nie wyrobilo warsztatu scenariuszowego. co nie znaczy, że nie może iść to w parze. no ale wyznacznikiem niestety nie jest.

p.s. dlaczego nie zaprosili facetów? mam masę dobrych pomysółów na komiks lesbijski.

na szczęście japończycy też się bawią w country:

75 komentarzy:

  1. się zgadzam się ...ze wszystkim siatkarska piona i witam w klubie homofobów

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznaję, że mnie zainteresowało, że taka inicjatywa i już trybiki się kręciły, aż nie doczytałem do zdania, że tylko dziewczyny.

    Karol, weź Ty zacznij felietony pisać w jakiejś prasie za dobrą kaskę. Już drugi po Splocie tekst, co ma idealne proporcje humoru i "think-for-one-fucking-second"-izmu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z jednej strony masz Karolu rację, ale z drugiej dla mnie ta antologia to raczej coś w rodzaju hasła "hej dziewczyny, zbierzmy się do kupy i zróbmy coś dla siebie", bez jakiś większych aspiracji. Skoro bywają zbiorcze albumy, płyty, twórców z jednego miasta, czy płci, to czemu nie mogą być osób o określonej orientacji płciowej? Antologii gdzie nie ma to znaczenia jest mnóstwo innych.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak Karol masz ciśnienie, to ciskaj kolejne fele, wrota Splotu (i nie tylko) rozwarte na ościeszsszzzz :)

    Co do antologiiiiii - nie rozumiem dlaczego lesby są takie nietolerancyjne, że swoich kolegów nie zaprosiły, których chyba sięw środowisku znajdzie więcej.

    Cieszy inicjatywa, choć wolałbym taką szerszą, bardziej komiks kobiecy, niż homoseksualny (czego nie wykluczam!)

    OdpowiedzUsuń
  5. @ Bart - zróbmy logo
    @ Daniel - nie wiem, które pismo by się odważyło. chyba Fronda.

    no i Splot:)

    @ KMH - wiem o co chodzi. ale kurcze nadal uważam, że np. przynależność do jakiejś np. subltury albo pochodzenie to sprawa, która może np. być roztrzygana, analizowana i rozkminiana na forum publicznym. ale to co, jak kto i kogo, powinno zostać w sferze prywatnej i nie wyobrażam sobie w jaki sposób może rzutować na formę ekspresji twórczej. może jednostkowo - pojedyńczo - bo wtedy wyraża jakiś problem, przeżycie. komiks o seksie to też komiks. ale czy to warte odzielnego zbioru, antlogii? to tak ważny wyznacznik? to jest punkt odniesienia? wszystkie lesbijki myślą podobnie? a może dlatego, że każda mysli inaczej potrzeban jest antologia? amoże dlatego każda mysli inaczej, bo to ten sposób myslenia nie określa ukierunkowanie seksualne? cholera nie wiem już...

    @ julek - podeslę cosik

    OdpowiedzUsuń
  6. Spoko, jak chcą, niech robią. Mnie tylko zastanawiają dwie rzeczy. Po pierwsze:

    "Próbując wypełnić ogromną lukę jaką stanowi brak na polskim rynku wydawniczym komiksu homoseksualnego rodzimych autorów..."

    Czy ta luka jest taka znowu ogromna? Wydaje mi się, że jeśli nawet w tym kraju ktoś marzy o czytaniu komiksów o lesbijkach, to 90% tych ludzi stanowią całkiem heteroseksualni faceci.

    Drugie: Dlaczego na plakacie reklamującym całą inicjatywę musiała się znaleźć brzydka baba, tylko budująca stereotypy? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. KRL: nie jest powiedziane, że ta antologia będzie o seksie głównie i wyłącznie, może będzie zawierać szereg komiksów, które opowiadać będą o kupowaniu bułek w sklepie osiedlowym i wyjdzie na to, że lesbijki niczym się pod tym względem od osób heteroseksualnych nie różnią. No i teza zostanie udowodniona etc.

    A Splot nie działa.

    OdpowiedzUsuń
  8. Biram napisał - "Wydaje mi się, że jeśli nawet w tym kraju ktoś marzy o czytaniu komiksów o lesbijkach, to 90% tych ludzi stanowią całkiem heteroseksualni faceci".

    Powiem więcej
    Wydaje mi się, że 95% tych deklarowanych "heteroseksualnych facetów" to kryptogeje.

    Tak zwane pedały komiksu lub komiksowe cioty.

    OdpowiedzUsuń
  9. ej to też fajnie brzmi...100% heteroseksualny komiks rysowany przez prawdziwych, twardych facetów z okolic suwałk muhahahahha

    OdpowiedzUsuń
  10. "pchanie palców w tyłek koleżanki jeszcze nikogo nie nauczyło rysunku i nie wyrobilo warsztatu scenariuszowego." prawda. nie nauczylo, nie wyrobilo warsztatu... ale kurde, fajnie sie to oglada.

    OdpowiedzUsuń
  11. "ciałamaga"- strasznie dawno tego nie słyszałem:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wkrótce będzie trzeba na wystawowym plakacie pisać czy jest to komiks hetero czy też może inny. A propos. Czy Festiwal w Łodzi jest hetero?
    Nareszcie jakiś ciekawy tekst o wyzębieniu seksualnośći w sztuce.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jubileuszowy wpis o lesbijkach - czy można chcieć więcej? ;)

    A tak swoją drogą to czemu by nie maznąć paru lesbijskich kadrów i wysłać pod lesbijskim pseudonimem? :]

    OdpowiedzUsuń
  14. anonimowy napisał: " "pchanie palców w tyłek koleżanki jeszcze nikogo nie nauczyło rysunku i nie wyrobilo warsztatu scenariuszowego." prawda. nie nauczylo, nie wyrobilo warsztatu... ale kurde, fajnie sie to oglada."

    oczywiście, że fajnie. kurde, to jedna z lepszych rzeczy jakie może facet w swoim całym życiu na oczy zobaczyć.

    OdpowiedzUsuń
  15. Przychylam posta arczowi.
    Można zrobic taką akcję i powysyłać komiksy pod pseudonimami :)

    Ciekawe jak naczelna komiksowa lesbijka RP się zorientuje które dzieła są po linii partii?

    OdpowiedzUsuń
  16. Dzięki za przedstawienie mojej świadomości fatblueman. świetna kapela, słucham w kółko teraz.

    Uglybastard

    OdpowiedzUsuń
  17. A mnie się zdaje, że nie ma nic złego w wydawaniu komiksów lesbijskich. Bo być może nie każda lesbijka jest utalentowanym rysownikiem (ku naszej rozpaczy nie każda lesbijka jest także ładna), ale na pewno ich orientacja seksualna (zwłaszcza w naszym społeczeństwie) jest wystarczająco ciekawym tematem by o tym opowiedzieć, lub przynajmniej spróbować opowiedzieć. Tak jak nie każdy komiksiarz lubiący gałę jest świetnym rysownikiem, a mimo to wyszło coś na temat piłki właśnie, czyż nie? I nie wszystkie były arcydziełem (co zresztą jest cechą charakterystyczną wszystkich antologii). A ciebie Karol nikt do łóżka nie zaprasza (mnie też niestety) - tak mnie się zdaje, że orientacja seksualna wiąże się z kilkoma jeszcze sprawami, nie tylko wpychaniem sobie różnych rzeczy w dupę:> Z jakimiś intymnymi doświadczeniami, o kórych warto opowiedzieć? Z jakimś poczuciem inności? Z jakimiś odkrywaniem siebie? Z jakimś lękiem? Z jakimś niedostępnym dla heteroseksualnej większości poczuciem wyobcowania tylko dlatego, że wolisz dupę od cipki (lub cipkę od fiuta). I tego niestety nie opowiem ani ja, ani Ty - bo mamy swoje całkowicie heteroseksualne analne lęki.
    Ale moge pierdolić od rzeczy:)

    OdpowiedzUsuń
  18. to moze antologia tylko dla homofobow?:D

    OdpowiedzUsuń
  19. mi się wydaje, że podejmowanie takiego tematu powinno wynikać z wewnętrznej potrzeby opowiedzenia: albo o przygodzie swojego życia, albo o lękach, albo o problemach społecznych, albo po prostu o miłości. jak np. tajemnica break mountain ( czy jak to się pisze)(bardzo dobry film). ale ja tu widzę slogany, sztandary, zryw rewolucyjny, programowość, zapełnianie luk rynkowych, ideę całego ruchu i sztuki, którą charakteryzuje jedynie seksualność. o to mi chodzi. tylko o to. bo żadnej sztuki nie charakteryzuje jedynie seksualność. jak słucham Queen to nie dlatego , że Freddy był gejem. tylko dlatego, że był genialnym wokalistą i śpiewał do zajebistych melodii. i miał nawet prawo napisać piosenkę o swojej seksualności. natomiast nie wybaczyłbym mu gdyby całą swoją karierę i wszystkie swoje albumy oparł o teksty jedynie o0 jednym.

    do antologii o piłce nożnej nie zaproszono tylko piłkarzy.

    jeżeli drażni was moje odwoływanie się do seksualności to powiedzcie mi czym różni się miłość heteroseksualna od homoseksualnej, skoro - jak dowodzę np. geje - ich miłość na poziomie platonicznym - nie różni się niczym od nas heretyków. więc różnica jest jedynie w fizyczności. i ja widzę tu celebracje fizyczności. i jeszcze mieszanie do niej sztuki. i podpisywanie się nią.
    gdybym był gejem, pragnąłbym normalnego traktowania w społeczeństwie. a normą jest nie eksponowanie swojego życia seksualnego na ulicy.

    OdpowiedzUsuń
  20. Trochę racji masz Karol. Ale do antologii piłkarskiej nie zapraszali fanów baseballa nie?:) A co do obnoszenia się z seksualnością, to po prostu w heteroseksualnym społeczeństwie nie dostrzegamy jak bardzo się z tym manifestujemy - trzymając się za ręce, całując na ulicach, kwaty se dając, oglądając się za tyłeczkami ładniejszymi, pieprząc się po kątach... Gdyby homoseksualiści mogli być tak jawni jak my, to by nie było tematu.

    OdpowiedzUsuń
  21. No to może kilka słów wyjaśnienia (swoją drogą komiksiarze marudy zawsze się czegoś czepią, nudzi Wam się chłopaki czy co?):
    1. Jako osoba bezpośrednio zainteresowana tematem queerowym w komiksie wiem, że takie zapotrzebowanie jest. Pierwszy plan zrobienia les antologii pojawił się już w 2007 roku podczas krakowskiego festiwalu KDT. Nie wypalił jednak ze względu na słomiany zapał co poniektórych. Minęły dwa lata, w tzw. międzyczasie strona CG przeszła przebudowę, poszerzyliśmy nieco target i tym samym próba została podjęta ponownie. Nie wiem czy zakończy się sukcesem, czas pokaże. Narazie mam tylko materiały z zagranicy, tak na wszelki wypadek aby dopełnić ewentualnie antologię.
    2. Rzeczywiście lesbijska percepcja pewnych rzeczy jest inna niż hetero, co nie znaczy, że tylko les autorki mogą do nas historie przysyłać. Jestem realistką i wiem, że przy takim założeniu zbiór nigdy nie ujrzałby światła dziennego. Nigdzie nie jest napisane, że tylko rysujące lesby mają prawo do przysyłania komiksów. To raz. A dwa, nie jest też zastrzeżone że wyłacznie rysujące kobiety.
    A że plakat wygląda tak a nie inaczej? Ktoś rzucił pomysł, stwierdziłam, że jest calkiem fajny. Info o naborze poszło między innymi na serwisy takie jak Feminoteka i Kobiety-Kobietom. W tych przypadkach musiało być jasno pokazane o czym i do kogo jest kierowany apel. Tak, mozna to nazwać apelem bo są tworczynie queerowe, które trzymają komiksy w szufladzie bojąc się z tą tematyką wyjśc do szerszego grona i trzeba na nie jakoś podziałać, jakoś zachęcić.
    Zawsze mi się wydawało, że was nie trzeba specjalnie zachęcać do tworzenia, a tu jednak widzę, że powinny powstać dwie wersje plakatu: na babskie serwisy i dla
    komiksiarzy.
    3. Odnoszę dziwne wrażenie, że w niektórych przypadkach (tak, m.in u KRLa) zadziałała urażona komiksowa duma. Chłopaki nikt wam nie broni przysyłać historii. Macie pomysł, macie gotowy materiał - ślijcie. Skonfrontowanie dwóch (a w zasadzie trzech) punktów widzenia na taką konkretnie tematykę byłoby bardzo ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  22. "Wszystkie polskie lesbijki rysują komiksy", to brzmi jak "dziewczyny na traktory". No i widzę, że zachęcają hetero do wysyłania swoich prac. Trzeba mieć tylko odpowiednie pseudo: ja zamawiam sobie Synthia.

    pieprzu czyli Synthia

    OdpowiedzUsuń
  23. Trochę sobie kpię ale wydaje mi się, że na tej samej zasadzie co komiksy les możemy zorganizować festiwal komiksów rysowanych tylko przez np: stolarzy, albo policjantów, albo kucharzy. Dziewczyny! Tworzycie getto dla siebie i swojej "eve" twórczości. Lepiej kochajcie chłopaków. A komiks jest albo dobry albo zły a nie les.

    pieprzu raz jeszcze

    OdpowiedzUsuń
  24. Z takim nastawieniem jak twoje, to żaden tematyczny nr Jeju, ani tym bardziej antologia piłkarska z KG nie miałyby sensu powstania.
    Antologia CG działa na takiej samej zasadzie jak wspomniane. Jest jeden konkretny temat przewodni komiksów. Masz na to pomysł, masz historię i chcesz coś opublikować to przysyłasz. Jak nie to nie. Prosta sprawa.

    Nie wiem o jakich podziałach mówisz. Na tę chwilę jest już jeden twórca zainteresowany współpracą. Więc chyba tylko niektórzy tak skrajnie odczytują to ogłoszenie i wszędzie węszą spiski.

    OdpowiedzUsuń
  25. Cóż, mogę tylko zacytować klasyka:
    _sztuka nie ma płci chociaż jest pełna seksu_. I dobrze jest się tego trzymać, być może zachowamy odpowiedni poziom dzieła.

    Szkoda, że temat les nie pojawił się w Łodzi, tworzenie np kolejnego festiwalu czy wydawanie antologii itp. ma na celu (chyba tylko i wyłącznie) wyróżnienie les od tych hetero. Ludzie lubią sobie przyklejać jakieś łatki. Może po prostu wystarczy narysować jakiś komiks, opowiedzieć ciekawą historię bez żadnej łatki. W końcu KRL kiedy podpisuje się pod swoją pracą nie pisze: hetero krl - komiks dla hetero, o hetero i narysowany przez hetero, przedstawiany na festwialu hetero i wydany w antologii hetero.

    Sztuka jest po prostu dla wszystkich wrażliwych ludzi, którzy mają gdzieś czy twórca jest lesbijką, gejem czy hetero. Les antologie komiksowe, Parada Równowści itp. mają na celu promowanie określonej seksualności, dość prywatnej sfery. Albo ma to być antologia komiksu albo akcja promocyjna? No trzeba się na coś zdecydować i nazywać rzeczy po imieniu.

    pieprzu

    OdpowiedzUsuń
  26. > Chłopaki nikt wam nie broni przysyłać historii.

    Louise, ja mam wrażenie, że wcześniej na stronie była wzmianka, że to ogłoszenie tylko do kobiet skierowane.

    OdpowiedzUsuń
  27. Plakat jest jednoznaczny, ale jeśli jakiś chłopak czuje się scenarzyst_tką lub rysowni_czką, to czemu nie... ?
    Dziewczyny, chyba musicie zmienić palakat - chłopaki będą walić oknami i drzwiami.

    pieprzu

    OdpowiedzUsuń
  28. to trochę smutne, jak pomyśleć: "na Zachodzie, szczególnie w USA szeroko pojęty komiks queerowy jest bardzo dobrze rozwinięty"- a u nas nawet ten swykły, szary, na żytniej mące- nie jest.

    OdpowiedzUsuń
  29. Na drzwiach damskich ubikacji też nie ma dodatkowego napisu "zakaz wstępu facetom" a jednak z jakiegoś powodu nie czujemy się tam mile widziani :) Dla mnie apel do rysowniczek i scenarzystek jest raczej jednoznaczny. Nie żebym planował coś wysyłać. Bo na lesbijkach to ja się nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja tam chętnie bym narysował jakiś komiks o lesbijkach.

    OdpowiedzUsuń
  31. http://www.comixgrrrlz.za.pl/nabor/

    Plakat usunięty i coby nie było wątpliwości, pojawił się jeszcze dopisek. Zadowoleni? Czujecie się mniej dyskryminowani?

    Teraz jedynie pozostaje mi napisać na Feminoteke i KK o niepodlinkowywanie plakatu, gdyż uraża on dumę NIEKTÓRYCH polskich twórców płci męskiej.

    OdpowiedzUsuń
  32. przez zniesienie tego ograniczenia dla facetów, ilość gołych cycków w antologii automatycznie skoczyła 3krotnie. :]

    OdpowiedzUsuń
  33. lesby w wór i do Łyny!

    OdpowiedzUsuń
  34. Jak dla mnie bessęsu. Teraz wychodzi na to, że o doświadczeniu homoseksualnym może opowiadać każdy. A imho wcale tak nie jest. Ja na przykład nie mam pojęcia co czuje lesbijka. Jeżeli wy macie to respect!

    OdpowiedzUsuń
  35. pstraghi
    Może opowiadać każdy, nawet stuprocentowy samiec. Taki też jest w stanie napisać coś innego niż pornos z dildosami, o ile oczywiście chce mu się pomyśleć.
    (przykłady? Rucka, Haven Britt i z polskiego podwórka Timof)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ech. Przeczytałem sobie wpisa i komcie i poczułem się stary plus zmęczony. Teraz tylko muszę się zastanowić- dlaczego?

    OdpowiedzUsuń
  37. "Teraz wychodzi na to, że o doświadczeniu homoseksualnym może opowiadać każdy. A imho wcale tak nie jest."

    Wychodziłoby wtedy na to, że facet nie może w komiksie umieścić kobiety, bo nie wie, co czuje kobieta, wspomniany wyżej stolarz nie zrozumie kucharza, itd.
    Myślę, że poczucie wyobcowania z jakiegoś powodu jest dość uniwersalne. A to ktoś był w szkole za gruby, a to za niski, nie umiał grać w piłkę, miał wadę wymowy, nie lubił określonej muzyki, kręciły go stopy. Różnie to bywa.

    Zresztą czy lesbijki tylko całymi dniami "mają lesbijskie doświadczenia" i rozmyślają o tym jak bardzo są lesbijkami? Też mają jakieś życie, inne problemy. I komiks o lesbijce nie musi skupiać się na jej seksualności.

    Chyba nigdy nie uzyłem słowa "lesbijka" tyle razy w jednej wypowiedzi. Lesbijka lesbijka lesbijka. No.

    OdpowiedzUsuń
  38. dziewczyny czasem chcą zrobić coś same, coś takiego no... lesbijskiego! :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Już wiem "dlaczego"!

    Śpiący byłem!

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie jestem kantrofobem, ja tylko nie lubię Alabamy.

    OdpowiedzUsuń
  41. rozumiem. alabama to nie jest tool albo ratm, aphex, at the drive in albo nin. to jest coś do czego trzeba najpierw sie przymusić jak do ciepłej wódki, przełamać wewnętrzna granicę muzycznych gustów i dopiero wtedy można powolutku, pomalutku w to wchodzić. ale koniec końców - wchodzi jak mało co na deszczowe wieczory. jak se tak posiedzieć i się przenieść duchem do pierwszej lepszej knajpy w pierwszym lepszym teksasie.
    ale rozumiem. nie zmuszam nawet. zapodałem jako fikuśny smakołyk.

    OdpowiedzUsuń
  42. No cóż, homoseksualiści starają się wyjść na przód! I wprawdzie nie zgadzam się z promocją czegokolwiek na zasadzie tego, "hej, jestem gejem, więc wpadajcie, bo jak nie, to pi******ni z was homofoby". Chyba tylko dlatego ciągnęło ludzi na wystawę.
    Ale generalnie, nie mam nic przeciwko takiej antologii do momentu, kiedy nie postanowią wstawić ostrych scen (kolega na studiach rysuje sobie yuri na boku, pokazał mi swoje prace, i zbrzydło mi totalnie.........).

    A z tego, co tam jest napisane, to niezależni od płci zbierają chętnych. nie wiem, gdzie ty widziałeś to, że tylko dla dziewczyn. może coś po drodze zmienili?

    OdpowiedzUsuń
  43. Hmmmmm...
    zgadzam się z wpisem w 100%.
    Zresztą, ciekawe jaki cel jest w tej antologii? I tak wiadomo, ze kupią to faceci, chcący zobaczyć lesbijki.

    Wybaczcie, jeżeli nabór był prowadzony na Feminotece, to ja to skreślam na samym początku ; )

    I nei wiem dlaczego było takie oburzenie, ze faceci czuli się dyskryminowani?
    Jak kobiety sa nierówno traktowane i jest bunt to jest ok. Ale jak facet mówi, ze mu coś nie pasuje, to zaraz wielki pan szowinista czy co?
    Jestme kobieta i kobiet nie rozumiem.

    OdpowiedzUsuń
  44. Na 90% będzie tak że komiksy wyślą dwie lesbijki i kilkunastu facetów rysujących po nocach z wywieszonym ozorem yuri (np. ja).

    Komiks wyślę pod nickiem "Kasia Mroczne Ostrze", dla niepoznajki.

    OdpowiedzUsuń
  45. Jeśli chodzi o płeć uczestników, to jesteś w wielkim błedzie drogi darth'cie. Podobnie jak wielu wypowiadających się tutaj "znawców" błednie zakładasz zarówno grupę docelową jak i gatunek opowieści.
    Acha i czy odpowiadając na twojego maila mam już się do ciebie zwracać per Katarzyno?

    Bawi mnie podejście niektórych z was. Doszukujecie się w całym projekcie jakiegoś wielkiego spisku i robicie burzę w szklance wody. Heh, Polacy wciąż boją się słowa "lesbijka" :)

    OdpowiedzUsuń
  46. A ja myślę, że lesbijki boją się słowa hetero i chyba boją się wszystkiego co nie jest naznaczone les. Z tego strachu tworzą dla siebie takie małe getta, a to les_antologia komiksu, a to les_poesssja, a to.., a to itd itp. No i potem jak już się tego zbierze mała "kupka" to zaczyna się mówić o les_kulturze. A coś takiego jak les_kultura nie istnieje. Po prostu jest kultura.

    pieprzu

    OdpowiedzUsuń
  47. Ja się nie boję słowa lesbijka. Lubię lesbijki.

    ps. czemu nie? Ostatnio robiłem psychotest i wyszło że jestem sfeminizowany. Chociaż wolałbym Karolina.

    OdpowiedzUsuń
  48. Polacy nie boją się słowa "lesbijka". To lesbijki sa przewrażliwione i atakują każdego, kto tylko sie spyta "czy jestes lesbijką".
    Jakbyśmy się bali teog słowa, to by tej dyskusji tu nie było.

    OdpowiedzUsuń
  49. Przepraszam, ale umówiłam się tutaj z Misią ale jej nie ma.
    - Misia będę dzisiaj w Merlinie o 19-tej, jeśli to przeczytasz, to przyjdź. Wszystko Ci wybaczam, Massiva.

    OdpowiedzUsuń
  50. blog KRLa miejscem gdzie ludzie się widują, spędzają pierwsze randki, wybaczają sobie, przepraszają, spotykają sie po latach, nawiązują znajomości, tworzą związki. odsprzedam go onetowi jako portal społecznościowi za 2 miliony złotych.

    bardzo mi podoba. podobne wpisy mile widziane.

    OdpowiedzUsuń
  51. Ty go WP odsprzedaj zdrajco - onet z tobą wywiadów nie robi :>

    OdpowiedzUsuń
  52. Misia nie przyszła!!!
    A na dodatek kiedy nie było mnie w domu, spakowała się i wyprowadziła. Nie wiem... jestem cała w rozsypce, nie mam pojęcia co mam robić.
    Właściwie pokłóciłyśmy się o ten wpis na twoim blogu KRL, a potem sprawy poszły tak szybko - od słowa do słowa i kłótnia... Na początku umówiłyśmy się, żeby tutaj pogadać, ale Misia się nie pojawiła. A teraz "to"! Ja czułam, że tak będzie. Nie odbiera telefonów, nie odpowiada na sms-y. Tylko ten blog chyba mi już został.
    Ona mi nie wybaczy! Misia wybacz, ja tylko tak gadałam, żeby się podroczyć, przecież wiesz, że jak tak nie myślę. Ja... myślę tak samo jak Ty. Misia odpowiedz, daj znak, że jesteś jeszcze ze mną...

    Massiva
    ps, ja przepraszam wszystkich, ale się tak jakoś wszystko pochrzaniło.

    OdpowiedzUsuń
  53. nie wolno Wam tego robić. jeżeli to przez mój wpis to będę musiał iść się upić i nie zasnę. nie wolno sie kłócić o moje wpisy, bo są z dupy. napisz jak możemy pomóc żeby Misia wróciła to będziemy działać. a za 10 lat jak zezwolą u nas na śluby lesbijek to wyślemy Wam kartkę z gołąbkami i komiks okolicznościowy.

    Misia wracaj!

    nie rozbiłem jeszcze żadnego związku i taka statystyka ma się utrzymać.

    OdpowiedzUsuń
  54. może czas na powiew świeżości, więc?

    OdpowiedzUsuń
  55. Krl to nie Twoja wina, my po prostu chciałyśmy pogadać o Twoim wpisie, bo wydawał nam się ważny, a potem jak zwykle zeszło na nasze sprawy, a ja głupia zaczęłam żartować. Nie wiem, może zadzwonię do Jej Mamy? O, nie! Właśnie uświadomiłam sobie, że mogła zatrzymać się u Tomka, to byłby koniec, absolutny. Ja zupełnie nie jestem gotowa na takie wstrząsy.
    Misia! Jeśli teraz czytasz moje posty to ja Ci mówię teraz przy świadkach, że ja Ciebie KOCHAM, tak... głęboko i odwołuję wszystko co powiedziałam rano, tylko wróć
    Misia wróć proszę... czekam

    Massiva
    ps. teraz pewnie wszyscy się ze mnie śmieją, ale ja mogę to znieść... Dziękuję Dalvia, ale to wszystko jest takie nagłe, okrutne...

    OdpowiedzUsuń
  56. Massi ty idiotko, ty kompromitujesz się, ty nas kompromitujesz. Zresztą jakie "nas"? Nie ma już żadnego "nas". Ty jeszcze im powiedz o co się kłóciłyśmy, a może jeszcze im mój numer telefonu podaj. A Vivien mnie przed tobą uprzedzała. I przypadkiem do mojej Mamy nie dzwoń, bo ja mogę zadzwonić do twojego ojca, a wiesz jaki on jest. Acha, klucze zostawiłam w skrzynce. A do pracy to nie wiem czy przyjdę.
    Do KRLa:
    po pierwsze: to nie Twoja wina, po drugie: Ty się lepiej nie wtrącaj.
    Teraz jak na to patrzę to widzę, że to zupełna kompromitacja jest.

    Misia

    OdpowiedzUsuń
  57. cóż.. może ten gość sam musiał siedzieć w kuchni! HA! Bo kobieta go nie wypuszczała W OGÓLE

    OdpowiedzUsuń
  58. Misia nie przyszła do pracy. Wzięła urlop na tydzień. To wszystko jest takie nieralne. Przecież w lipcu miałyśmy razem jechać do Grecji. A tu ten nieszczęsny wpis i kompletna degrengolada.
    Misia wróć, proszę...

    Massiva

    OdpowiedzUsuń
  59. jeszcze kilka wpisów i w końcu trafię na słówko, które jest charakterystyczne dla jednego z was pojebów. na poczatku obstawiałem Pałkę, ale Pałka chyba jest teraz zajęty w pracy. pjp odpada, choc to największy pojeb. Ryba chyba nie... Pstrąg wali prosto z mostu, Jaszczu ... ta Misia pasuje. ale nie grecja. grecja to może... Daniel to ty?

    OdpowiedzUsuń
  60. Jak degrengolada, to na sto procent Łukasz, on lubi używać trudnych słów rymujących się z "marmolada"

    OdpowiedzUsuń
  61. Massi nie żyje
    Co więcej mogę napisać
    wróciłam ze szpitala i teraz siedzę w głębokim dole i patrzę w sufit, to wszystko do mnie jeszcze nie dociera. Jak ja bym chciała żeby wszystko było nieprawdziwe i cholernie śmieszne Jak ja was nienawidzę, siebie nienawidzę

    Misia

    OdpowiedzUsuń
  62. Pjp pytał mnie na gg czy to ja. To nie ja. A skoro Pjp pytał, to znaczy że również nie on.

    Obstawiam Michała Wiśniewskiego.

    OdpowiedzUsuń
  63. a ja jestem przekonana, ze wiele osob homoseksualnych, ktore na dzis dzien nie maja wiele do poczytania jesli chodzi o komiksy w polsce, z checia kupia antologie.
    komiks nie dzieli sie na dobry i zly jak ktos tu zasugerowal, bo to jest kryterium estetyczne (o tym nie powinnismy mowic, nie widzac tego co powstalo). komiks tematycznie dzieli sie na s-f, fantasy, historyczny, romanse..... bla bla bla.. i nawet querowy, czy lesbijski.. a to niespodzianka..

    OdpowiedzUsuń
  64. Pani Zosia ze spożywczaka25 czerwca 2009 04:23

    "śmiem twierdzić, że procent komiksiarek lesbijek rysujących choćby poprawnie jest dążący do zera."
    no kochany, pierwszy raz w życiu znalazłam motywację...
    stawiam pomnik.

    OdpowiedzUsuń
  65. Pani Zosiu ze spożywczaka, a jednak ten bluźnierczy wpis ma swoje dobre skutki:)

    anonimie: komiks niesty dzieli się na dobry i zły. dobry komiks s-f, zły komiks s-f, dobry komiks gejowski, zły komiks gejowski. tego nic nie zmieni. i nie chodzi tu o estetykę.

    OdpowiedzUsuń
  66. problem w tym, ze jeszcze nie wiadomo czy ten komiks bedzie dobry czy zly..

    OdpowiedzUsuń
  67. mi nie chodziło o to czy on będzie dobry czy zły. mi sie po prostu wydaje, że temat tej antologi jest głupi. nie niedopuszczalny, nie bulwesrsujący, nie kontrowersyjny - tylko głupi.

    OdpowiedzUsuń
  68. oh, powiedz to wszystkim polskim lesbijkom- wasz temat jest glupi.. tylko nasza hetero milosc z fiutem w roli glownej jest madra.co sie beda baby bez chlopa emancypowac i udowadniac, ze maja cos ciekawego do powiedzenia. z gory przeciez wiesz, ze to bedzie glupie. a w najlepszym wypadku powstanie cienkie porno wlasnie dla facetow. bo jaki moze byc target tej antologii?
    nawet tu do glowy nikomu nie przyjdzie, ze jest moze w tym kraju sporo lesbijek i biseksualistek, ktore z checia siegna po cos, z czym moga sie utozsamiac, po komiks, ktory bedzie produktem dla nich. bo w zalewie calej heteroseksualnej popkultury nie produkuje sie niczego dla lesbijki. dla geja- bywa, duzo czesciej. Zawsze musi sie znalezc samiec wciskajac na sile swoje trzy grosze i marne centymetry, objawiajac kto bedzie to czytal, kto rysowal, jaki poziom i czy to jest denne. co ciekawe jeszcze zanim antologia powstanie.
    i to jest caly bol polskiego spoleczenstwa. moher niejedno ma imie.. to jak poslowie wypowiadajacy sie na temat np. wystawy, o ktorej slyszeli ze obraza uczucia religijne, ale jej nie widzieli...
    swietne przeslanie.
    otoz dla mnie temat zygajacych dresiarzy pod blokiem jest glupi i denny, ale nie zabraniam nikomu takiej konwencji. z pewnoscia trafia w swoja nisze ii znajduje czytelnikow. wolnosc slowa? wolnosc publikacji?
    nie rozumiecie jednej rzeczy, nikt was sie nie pyta, czy ta antologia ma powstac. To jest ogloszenie oznajmiajace nabor. i jesli sie komus ten temat nie podoba, to nie bierze udzialu. proste. nic wiecej swoimi wywodami, madrosciami tu nie zrobicie...

    OdpowiedzUsuń
  69. nikt tu nie planuje wstrzymania prac nad tą antologią. jestem zwolennikiem wolności przekonań i wolności słowa i z tego skorzystałem.

    OdpowiedzUsuń
  70. No i wyszło na to, że Potas to nie Potas tylko moher, Jak się sieje plewy to się zbiera plewy, czy jakoś tak. Temat dupiasty, zamiast rysować, facet gnije w necie i wyrywa włosy z c)pek naszych kochanych lesbijek. Szyje im nowe różowe pantofelki z puszkiem na dziubkach. Taka internetowa mądrala. A ja ciągle nie żyję.

    Massiva

    OdpowiedzUsuń
  71. jeżeli ktoś nie skumał tego co napisałem to właśnie jest moherem - tym drugim biegunem. skrajności są pięknie przechujowe.

    OdpowiedzUsuń