niedziela, 11 października 2009

ostatnia niedziela

dzisiaj o północy ten blog przestanie istnieć (jest jeszcze trochę czasu by Pjp zapisał go na dyskietce).

pierwszy powód jest prozaiczny- moja nowa rodzinna sytuacja każe mi oszczędzać czas.

powód drugi jest oczywiście bardziej emo - nie widzę już sensu w wychylaniu się ze swoimi wywodami, bo ci którzy nie rysują i nie wydają, wiedzą lepiej co zrobić by poprawić sytuację polskiego komiksu. tak więc liczę, że sami sobie dobrze z tym poradzą. ja natomiast zajmę się bardziej przyziemnymi sprawami - po prostu będę nadal rysował.

chciałem podziękować wszystkim obserwatorom tego bloga, bo dla Was był pisany.

ostatni mój wpis miał być relacją z MFK. ale jestem rozłożony na łopatki przez chorobę. chciałem więc tylko powiedzieć Piotrowi Kasińskiemu, Adamowi Radoniowi i reszcie ekipy - to była zajebista impreza, po której nie mogę jeszcze teraz wrócić do rzeczywistości.

papa