środa, 18 lutego 2009

wpis 32. drogi pamiętniku....


zaczęło się. kliknij w... ilustrację.

zapraszam też na Motyw Drogi.

40 komentarzy:

  1. szkoda że tak krótko. ale ciekawie się zapowiada, więc śledzić trza.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest waz, jest i kredens( czy aby nie stary), czekamy na szepluche:) Zima bardzo ladnie millerowata:)

    @spud - a Sledziu sledzic myslisz ze pozwoli?:)Ot zagwozdka!

    OdpowiedzUsuń
  3. niektórzy mają śledzenie we krwi, muahaha.

    się zapowiada ciekawie, do niedzieli będzie trzeba wytrzymać, coby się nie posrać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. @anonim - jak będzie oponował, to się przerzuce na obserwacje

    OdpowiedzUsuń
  5. zapowiada się fajnie, tylko poprosic nie spieprzyc puenty! a toten okonos taty ładnie z jednej linii narysowany. Też tak kiedyś sobie nabazgrałem jedną postać- podpatrzyłem na jakimś rysunku i zgapiłem :lol:

    OdpowiedzUsuń
  6. karol, dla nas zawsze będziesz mistrzem świata!

    :)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetnie, zapowiada się piekna, magiczna historia, oj bedzie słowiańsko!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. chylo- no własnie niesłowniańsko.

    OdpowiedzUsuń
  9. słowiańsko-nordycko :)

    aż sobie poszukam książki o Jaćwingach, gdzieś w domu miałem...

    OdpowiedzUsuń
  10. jaćwingowie nie byli żadnymi słowianami.

    OdpowiedzUsuń
  11. ani nordami....

    oni tylko tych słowian łapali, gwałcili i ,mordowali. nic więcej z nimi ich nie łączyło.

    OdpowiedzUsuń
  12. Widzisz Karol, komiks będzie miał wymiar edukacyjny również. Się ludzie dowiedzą, że Jaćwięgi to nie żadne Słowiany.

    "Kromer twierdził, że zgoła różnego od mowy Słowian i Litwy języka używają".

    źródło ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. fuck, to żem teraz błysnął...

    bo mnie się pojebało z wikingami, ale to wina lokalnych "atrakcji" w stylu baner "powiat gołdapski wita", gdzie namalowany był Jaćwing na styl wikingowski. teraz już wiem że Jaćwingowie należeli do tej samej grupy językowej co Litwini i Łotysze, jednakże ich język był najbardziej bliski Prusom.

    trza nadrabiać braki przed premierą, coby w komiksie wszystko było jasne :)

    OdpowiedzUsuń
  14. "trza nadrabiać braki przed premierą, coby w komiksie wszystko było jasne"
    chyba żeby błyszczeć wiedzą na salonach :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Juz przygotowalem na tablecie stosownego banerka.
    Daj mi jakis mejl czy cos to ci przesle tylko nazwe bloga swoimi KRLowymi literkami wymaluj na górze

    OdpowiedzUsuń
  16. Słiiit. Nie mogę się doczekać środy!

    Czy w wydaniu papierowym tez będzie bez kolorów? Mógłbyś pokolorować akwarelkami jak w Lidze Obrońców Planety Ziemia. Rysunki byłby weselsze. Miałyby więcej uśmiechu!

    OdpowiedzUsuń
  17. "karmelek" się zagnieżdża w umysłach czytelników!
    hehehee
    http://sylwiasputnik.blogspot.com/
    czeknij linki
    a zresztą pani Sputnik już sama się tu pojawiła :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Śledzik i Karmelek - słiiiiiit ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetne to jest, man! Lubie takie klimaty. :)

    Cheers!

    OdpowiedzUsuń
  20. ano kolory zepsułyby klimacik moim zdaniem.
    Tak jak jest , jest jak najbardziej w pytkę.

    OdpowiedzUsuń
  21. karolu, proponuje na wszelki wypadek jak juz skonczysz ten stary kredens, to dorysuj na kazdej planszy po drzewie, albo i caly las poza kadrem! wtedy nikt sie nie przyczepi

    OdpowiedzUsuń
  22. Taa, i na kadrze kazdym niechaj stoi zapisane drobnym maczkeim w lewym dolnym rogu - "mica - twoj gwarant jakosci: wszelkie komentarze krytyczne czytelnikow sa zbedne i groza wysmianiem"... To na pewno wplynie pozytywnie na doskonalenie rzemiosla autora jak i pomorze mu pozbyc sie tak uciazliwego obowiazku prowadzenia nikomu nie potrzebnego bloga ktory jest beznadziejna forma feedbacku na temat jego tworczosci, rzeklem!

    OdpowiedzUsuń
  23. @anonimowy: tak, oczywiscie masz racje kmiocie

    OdpowiedzUsuń
  24. @mica: no i wyszlo szydeleczko z woreczka, powinszowac jegomosciu, powinoszowac...

    OdpowiedzUsuń
  25. kurwa stary, nie pisz zdrobnieniami bo sie niedobrze robi

    OdpowiedzUsuń
  26. anonimie- jak to musi cię swędzieć w tej dupie, że nie możesz powstrzymać się od wpisania tych kilku słów na swoim znienawidzonym blogu. mnie twoje swędzenie bawi strasznie. ale drap się ile wlezie. poczytam sobie dla poprawy humoru.

    OdpowiedzUsuń
  27. Uaaa aa "znienawidzonym" ? Hmm, to przepraszam, chyba ktos tu czego nie zrozumial, ale trudno, mica - wszystkie drzewa Twoje:)

    OdpowiedzUsuń
  28. no dobrze - beznadziejnym.

    ja ostatnio jakoś nie potrafię wyłapać kontekstu kiedy ktoś używa określeń beznadziejny itp. trzeba było wstawić ten "uśmieszek" dla debili. bym odczytał poprawnie.

    OdpowiedzUsuń
  29. nie wiem wlasciwie po co, ale sprobuje jednak wyjasnic caly ten galimatias z drzewem. nie moge uwierzyc, ze cien padajacy na szybe samochodu to wedlug ciebie anonimie wpadka rysownika. to moze i brzmi smiesznie, jak nedzna wymowka gdy ktos probuje udowodnic ze cien pada z drzewa spoza kadru, bo w ten sposob to teoretycznie sporo niedorobek mozna by w komiksie czy filmie w ten sposob wytlumaczyc, ale, paradoksalnie! - tak chyba jest. tak jak nie kazdy kadr na ktorym jest deszcz musi objac chmure!
    przepraszam za kmiota. nie chcialem - jestem zmeczony, wkurzony jakims pacanem ktory do mnie dzis dzwonil i wyladowalem zlosc na anonimowym komentatorze z netu, czyli tobie. ale tego cienia bede bronil jak westerplatte

    OdpowiedzUsuń
  30. ale ja to drzewo naprawdę dorysuję, naprawdę.

    OdpowiedzUsuń
  31. juz chyba nie masz wyjscia karolu :)

    a i tam ten drugi anonimowy to ja bylem, ino sie nie podpisalem

    OdpowiedzUsuń
  32. No, po woli KRL sie lamie! To teraz przejdzmy do sprawy kolorowania weza...

    OdpowiedzUsuń
  33. Ej, a tak w ogóle to takiego samochodu nie ma naprawdę.

    Sraj na to drzewo, bo jak dorysujesz to ci się pieprznie kompozycja kadru.

    Troszkę wyobraźni, anonimie. Nie zaszkodzi.

    OdpowiedzUsuń
  34. Az mi głupio z powodu zartu z "jucha na szybie" n kg.
    Plansza w pytencje, dzisiejsza rowniez:).

    OdpowiedzUsuń
  35. Rewelaja! Poziom zachodni (Śledziu ma rację na forum gildii)

    OdpowiedzUsuń
  36. Fajne, czekam na więcej. Najbardziej podoba mi się spojrzenie węża na 3 kadrze, nie widział co go trafiło biedak hehe chrum hehe

    OdpowiedzUsuń