poniedziałek, 20 kwietnia 2009

wpis 39. drogi pamiętniku...

udało się. organizatorzy się opamiętali.

Adam Radoń - dyrektor festiwalu, zadecydował ( pisząc do Kamila Śmiałkowskiego), że nie będzie sympozjum o bidulkach i miszczach, nie będzie o zesranym młody pokoleniu i ich marnych dziełach.

jedziemy do Łodzi. 

i dobrze - bo MFK to ogólnie klasa sama w sobie. po tym co stało się ostatnio - nawet żaden cień nie rzuci się na Łódź. bo błedy można popełniać. ale nikt nie pamięta błędów, tylko ich naprawianie. 

a jednak demokracja działa.

26 komentarzy:

  1. brawo! oby bojkot telewizji przez artystów był równie skuteczny ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. No i dobrze. Już myślałem, że wasz bojkot będzie zignorowany, ale na szczęście Waltari poszedł po rozum do głowy i podjął dobrą decyzję.

    KRL, do zobaczenia w Łodzi, jak mi będziesz mój egzemplarz "Łaumy" podpisywał :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ufff!!! Moja lewacka dusza wyrywała się już ze sztandarem na barykadę, a rozum podpowiadał: gdzie lecisz, poczekaj masz tam swoje sprawy. Nadal nie wiem czy urodzić się w znaku Wagi to dar czy kula u nogi?.

    OdpowiedzUsuń
  4. kiedy inni biegną przodem i tracą nogi wpadając na miny, Ty rozważając to i owo, miałbyś jeszcze te nogi, kiedy zaczęłaby się druga szarża. myslę, że to dobra cecha.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyli jednak dar!
    Dzięki za rozgrzeszenie.

    OdpowiedzUsuń
  6. No to pewnie tam ci to czeskie piwo na B podaruje, ta ? :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bez sensu. Ale jak widać nie da się nie podchodzić "histerycznie" do tematu.

    Swoją drogą, pretekstu na pozbycie sie sympozjum, jak słyszałem tu i tam, bywając w Łodzi, szukano od jakiegoś czasu.

    OdpowiedzUsuń
  8. o ile mi wiadomo - z tego co mówił Jarek Obważanek - samo sympozjum zostaje. szukają nowego prowadzącego. i tematu.

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja Wam powiadam, że Gargamel szykuje już nową zasadzkę na Smerfy!

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze, że się wyjaśniło. A już ogłosiłem, ze nie jadę. Trzeba dać sprostowanie :P

    OdpowiedzUsuń
  11. KRL, czyli jednak wydajesz coś na MFKiG?

    OdpowiedzUsuń
  12. Teraz szukają nowego tematu? I prowadzącego? W zasadzie dlaczego, bo nie rozumiem? Bez jaj. To jest jakieś takie paranoiczne trochę zachowanie.

    OdpowiedzUsuń
  13. ja Ci powiem jedno. ja jedynie postanowiłem nie przyjechac i nie wydac książeczki w danym terminie. naprawdę nie do mnie te pytania. widocznie było naprawdę cos na sumieniu. na rzeczy.
    przecież nie straszyłem bombami albo śmiercią. nikogo nie szantarzowałem.

    OdpowiedzUsuń
  14. Temat sympozjum był znany od pół roku, więc nie bardzo rozumiem skąd to całe halo i reakcja MFK? Oto skan z zeszłorocznej antologii (październik 2008) - ten sam tekst, podpisany przez KS i Mamuta. Wtedy był dobry, a teraz jest zły?

    OdpowiedzUsuń
  15. nie tutaj takie pytania. nie wiem. albo zawsze był zły, albo ktoś teraz przejżał na oczy, albo temat jest dobry tylko, że zgraja bidul i organizatorzy stwierdzili, że jednak zły. no nie wiem:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Albo zgraja czterech bidul zastraszyła organizatora bojkotem :)

    OdpowiedzUsuń
  17. 'Bidulki-komiksiarze' mnie rozwaliło. Chciałam usłyszeć, co ludzie powiedzą na temat kiczu w komiksach, choć ogólnie rzecz biorąc pojęcie 'kiczu' wliczane jest raczej do gustu. I guścików. O tym się nie dyskutuje; a podejmując się naukowej rozprawy, nie wykorzystuje do obrażania twórców. Mam nadzieję, że nowy temat będzie o wiele lepszy.

    KRL, cieszę się, że jednak 'Łauma' ukaże się w październiku, ja poproszę autograf :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak to, o kiczu się nie dyskutuje? Weź się doucz.

    OdpowiedzUsuń
  19. Wiadomo, że się dyskutuje, ale jeśli ktoś z naukowego punktu widzenia, chce podejść do osoby takiej np. Joli to nie zacznie od tego, że ta jest głupią pindą.

    Przynajmniej tak mi się wydaje.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ty mi lepiej Śledziu powiedz jak to się stało, że Mamut się podpisał pod tematem sympozjum, a pół roku później za ten właśnie temat złożył Skrzypczyka w ofierze.

    OdpowiedzUsuń
  21. Huh. A to już nie wiem- why? Może to taka polytyka była klasyczna.

    OdpowiedzUsuń
  22. @ Stasek. Po pierwsze: Nie wiem co studiujesz, ale gdybyś na moich studiach (wrocławskie kulturoznawstwo) użył terminu kicz w eseju nie miałbyś szans na jego zaliczenie. Kicz jest obecnie terminem publicystycznym, a nie naukowym. Po drugie: Przykro mi, że straciłeś okazję do "naukowego" zjechania artystów komiksowych (Bo chyba o to ci chodzi). Może Skrzypczyk zorganizuje jakąś antologię poza festiwalem? (co by mnie nie zdziwiło.)

    OdpowiedzUsuń
  23. ja nie odebrałem Staseka jako kogoś, kto miał ochotę zjechania. chłop ma konkretne pytania. rodem z archiwum x.

    osoby naprawdę niezgadzające się z moimi postami przeważnie piszą coś o wiadrach pełnych spermy albo proponują mi pożyczanie kasy.

    OdpowiedzUsuń
  24. @Senkacz: "Nie wiem co studiujesz" - ten tekst mnie zupełnie rozwalił. No po prostu nie wiem, qurna, co powiedzieć.

    OdpowiedzUsuń